Hej, znam to doskonale, bo mój syn też ma AZS. U nas pomaga, jak kąpiemy go w letniej wodzie, nigdy w gorącej, i dodajemy do wody trochę oliwy – wtedy skóra mniej się wysusza. Po kąpieli smarujemy go kremem, zanim skóra całkiem wyschnie. No i zwróć uwagę na proszek do prania, u nas zmiana na hipoalergiczny produkt trochę pomogła. Wiem, że ciężko jest utrzymać nawilżenie cały czas, ale warto próbować różnych rzeczy.
A jeśli chodzi o kosmetyki to warto jest zerknąć sobie na pewno na
kosmetyki na azs w sklepie verdelove.plNa pewno pomogą na skórę.