Myślę, że mimo wszystko warto mieć możliwość uchylenia, nawet jeśli się to rzadko robi. Podczas schniecia budynku na pewno będzie Pani zadowolona z uchylnego i podziękuje sobie Pani za taki wybór. A i przy codziennym użytkowaniu, fajnie mieć uchylne okno, żeby móc je otworzyć i powiedzieć coś komuś jak jest na zewnątrz (dzieciom na przykład). U mnie jeszcze okap nie jest podłączony, więc cieszę się że mam okno rozwierne, bo rekuperacją nie wywietrze jednak tak. Ale ja mam na frontowej ścianie dużego fixa, a to uchylne jest małe i obok, więc wizualnie też mi pasuje.
Dodam, ze jesli masz duże przeszklenia polecam zastanowić się nad oknami aluminiowymi:
https://www.reynaers.pl/Zobacz sobie te od Reynaers.